Akwarystyka - rybki
Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10 Następny

Cała Ona *

Ma może ktoś z Was akwarium z rybkami ?
Znacie się na tym, bo ja potrzebuję porady Smile

Fotki może dodam jak uzyskam poradę i ją wykorzystam, bo jak na razie nie ma czego pokazywać

*Andlle*

JA mam rybki:) Smile

Tylko,że ja mam pyszczaki same:)

Cała Ona *

pyszczaki, tzn. ? hehe

A masz korzenie w akwarium ?

*Andlle*

Pyszczaki to jest rodzaj rybki:)

Tak masz korzenie w akwarium. Teraz od wakacji mam tylko jeden ale zanim nie zrobiłam przemeblowania w akwarium to ich trochę było/Wieć możesz pytac chociaż nie wiem czy bedę umiała pomóc Smile

Cała Ona *

Chodzi o to że ja kupiłam dwa korzenie (w najdroższym sklepie zoologicznym jaki tylko jest, fakt że mam ten sklep najbliżej w sumie, ale myślałam że kupując z takiego renomowanego sklepu nie będę musiała się o nic martwić) i na drugi dzień patrzę a woda w akwarium żółta, rybek nie widać

zafarbowała od korzeni.
Wyjełam te korzenie i prawie 2 tygodnie się moczyły + 2x je wygotowywałam, jak zobaczyłam że woda w której się moczyły nie jest już żółta to wsadziłam te korzenie do akwarium a tu nadal żółtawo, nie tak jak wcześniej, ale jednak...
Więc masz jakiś pomysł co zrobić ? Smile

buliada.84

bo kochana korzeń powinno się wygotować nawet kilka razy zmieniając wodę na czystą Wink

po korzeniach zawsze będzie odcień żółci może świetlówkę zmień żeby optycznie wykrystalizowało wodę . Ja też długo się bawiłam w akwarystykę

*Andlle*

Tak jak mówi Buliada, korzen trzeba nawet z 3-4 razy gotować i jak tylko zmieni odcień woda zmieniać i nową lać. Aby ta barwa znowu nie wchodziła w korzeń.
Czasami trafi się na taki przypadek jaki masz teraz a czasami jest tak,ze nic się nie stanie, nie wiem od czego to zalezy. Obecny korzen co ja mam to nic z nim nie robiłam,wsadziłam i nic się nie stało,ale miałam tak jak ty masz i gotowałam go ze 3 razy. A moczył się w nocy chyba przez tydzień.Aż się wymoczył Smile

Cała Ona *

No ok, ale takie zmienianie ciągłe wody nie wpłynie na zdrowie rybek ? No i ta farba z korzenia ? Chyba nie powinna być trująca co ?
Wiem też że będę musiała wymienić filtr bo obecny coś słabo daje

*Andlle*

No ale tą wodę to musisz zmieniać w misce lub w garnku.a nie w akwarium.
Myślę,że nie powinna być trująca. A filterek to kupuj taki co przefiltruje większą ilość wody niż masz w akwarium.
Duże masz to akwarium i jakie masz rybki?

buliada.84

no właśnie pochwal się co tam ci pływa a nie o korzeniach gadasz

a przypomniałam sobie że korzeń szorowałam też szczotką taką do rąk, paznokci byle sztywna. Farba absolutnie nie może być trująca ponieważ rybki są bardzo wrażliwe i każdemu by padały Wink

Naroa jakiego koloru masz te pyszczaki? bardzo mnie korciło żeby hodować pyszczaki ale to już szkoła wyższa i wymiana całej obstawy

Cała Ona *

Ja mam 60l i bardziej wyższe niż szerokie.
Mam Danio, Skalary i dwie jakieś większe (ładnie już urosły) ale nie wiem jak się nazywają, no i małego glonojada.

Pomyślę nad filtrem, a tymczasem chyba znów wyjmę korzenie i będą się płukać.

*Andlle*

Buliada też ma rację, Szoruj szczotą ile wlezie.

Cała Ona *

O ! O szczotce nie pomyślałam Very Happy

buliada.84

skalary nie obgryzają danio?

Cała Ona *

@buliada; raczej na odwrót Smile

Nie, nie podgryzają się.