Króli-Króliczka, Kot brytyjski-"Pan Kot" oraz 4 da
Idź do strony 1, 2 Następny

*Andlle*

Dachowce nazywają się -Kicia,Płaczek,Diabeł oraz Richard.

Tutaj mamy Kicie i Richarda-to jest rodzeństwo,Biało czarny samiec,jest większy od kot,ale na fotcę wygąda na małego kotka:)

Tutaj mamy Płaczka.

A tutaj Diabeł-jest cały czarny:)

Tutaj już znana"Króliczka"

I nasz "Pan Kot"

Dobbi

Strasznie podoba mi się ten twój króliczek Smile

Pan Kot to brytyjski krótkowłosy? Ma rodowód? Smile

Cała Ona *

jejciu @Naroa masz prawdziwy zwierzyniec Wink

rena

Brytyjczyk piękny kiedyś sama chciałam takiego tylko koloru pieprz,sól tak sie chyba nazywa ten kolor a krulis no pasztet by był super z ziołami Laughing

a tak na serio tez miałam krulisia i są bardzo mądrymi zwierzętami nauczyłam go robić do kociej kuwety i nie załatwiał sie po mieszkaniu tylko w kuwecie a całe dnie spędzał po za kładką Smile

*Andlle*

Nie mój kot nie ma rodowodu.. zresztą nie planowałam mieć kota:P Kolega mojego męża wisiał mu 400zł i powiedział,ze da mu w zamian kota:P On sam sprzedawał je za 800zł. No to mój mąż się zgodził. Kot na początku wcale nie przypominał brytana, chydy był ,mały, zwykły dachowiec -ja to tylko się wkurzałam,że 400zł na dachowca poszło,ale jak kot zamieszkał na zewnątrz-a raczej został wypuszczany to w ciągu pół roku przybrał na wadzę aż 3,5kg-a to jest bardzo dużo-nie wiem dlaczego tak. Koty na ogół rosną do max 2 lat a ona ma juz prawie 3 lata. Widac u mnie wszystkie zwierzaki rosną na ostatnią chwilę Razz

Co do królika to mój mąż też tak mówi jak ty RENA. Jego częste teksty to:
-hmm ale ty juz tłusiutki
-hmmm ale bedzie dobry pasztecik:P
-dam ci tu króliczku zieleninki,żebyś dobrze mi rósł Razz

On nie za bardzo za nim przepada,bo go budzi w nocy:P

A zwierzyniec to mam to prawda-dodam jeszcze ,że mam rybki:) Smile

Akwa narazie tylko 120l ale zamierzam zakupić ok 300l. I pies jeszcze jeden na wiosnę Razz

Tylko meża musze namawiać Razz

Bo on sie raz zgadza a raz nie-zawsze moim marzeniem było mieć 4 duże psy:)

*Andlle*

Reszta kotów trafiła też przez mojego męża-cała czwórka dachowców własnie to jest jego robota. Jego siostra powiedziała mu na urodzinach ,ze sa dwa koty małe,matka je porzuciła i oni je karmią to mój mąż"lekko na fali" ok dawaj:P
No i na drugi dzien koty trafiły do nas..
Za miesiac czasu taka sama gadka,tylko koty co dopiero sie urodził(miały zostać utopione) i siostra mojego męża -w sumie w żartach,bo wiedziała,że nie weżmiemy znowu dwóch kotów powiedziała-mamy dwa koty chcesz:d A mój mąż znowu na jakiejś imprezie,tylko tym razem dość większej "fali" powiedział"NOO DOOOBRA DAWAJ" i za 6 tygodni od tego momentu ona oznajmia mu ,że sa koty-ten na trzeżwo już "jakie koty" A ona "ty mnie nawet nie wkurzaj,chciałeś to masz"

I w taki sposób mamy 4 dachowce:P

*Andlle*

Od tamtej pory nie chodzimy już na żadne imprezy do jego rodziny:P Bo u nich to co miesiać coś się dzieje:P To urodziny ,babci,mamy taty,kuzynki jednej drugiej.Powiedział dość imprez:P

rena

hihi dobre a ja mam biedne 5 rybek biedne bo juz nie chce mi sie w to bawić nie chem tego nikomu oddawać wiec mam puki same nie poumierają ze starości a on jak na złość żyją i maja sie dobrze a zeby nie skłamac to kirysy 4 szt maja juz jakieś 12 lat a wywrotek koło 6 lat

*Andlle*

Długo te rybki Ci żyją. Wywrotek pierwszy raz słyszę taką nazwę ryby:)To ten na zdjęciu co siedzi do góry brzuchem? Razz

A tutaj moje rybki:)

Trochę kiepsko widać Sad

,ale tam są same pyszczaki:)

*Andlle*

Oj to stara fotka jeszcze, widzę skalara,to była pomyłka,pyszczaki go zjadły,ale kolezanka powiedziała,żebym go zabrała ,bo inaczej w ubikacji wyląduje ,bo jej wszystkie ryby pozjadał-powiedziałam daj mi go,moich nie zje,ale nie sądziłam,że one go zjedzą. Wiedziałam,że pyszczak to taka ryba co lubi tylko swoje stado,ale kiedyś miałam pyszczaki pielęgnice i skalara i zyły w zgodzie.Tutaj się nie udało.

iskierka

płaczek fajniusi

rena

Tak to sumik wywrotek czy jakoś tak sie nazywa ma w tej chwili jakieś 30 cm i sam sobie buszuje bo co kupie mu kogoś do towarzystwa to rano juz jest trupkiem jedynie co toleruje stare kiryski bo nowe jak są to tez zabija wiec musi zostać tak jak jest Sad

Cała Ona *

@Naroa, dobre historie z tym Twoim mężusiem haha

p wiesz powiem Ci że jak mąż na rauszu tak na wszystko się zgadza to trzeba korzystac

p i myślę że powinnaś pójśc na jeszcze jedną imprezę jesli chcesz jeszcze psiaka Wink

Tylko tylko razem do nowych znajomych - z Hodowli Wink

I tak podziwiam Twojego tż że jest tak za zwierzami

p mój w sumie też lubi, ale ciężko Go przekonac żeby było więcej psów, czy coś innego... Sad

chce rybki i też taakie duże akwarium, tylko ja to nie lubię takich małych rybek, wolałabym żeby było ich mało ale duże Wink

ale co mi do tego, akwarium będzie jego

p kolejne TV !!!

p

*Andlle*

siwa020 · Gość

Piękne kociaki a króliczek słodziak