Bandog

kundelkowa15678

Witajcie

Są w Polsce hodowle Bandogów ? - lub czy macie wieści na temat jakiś szczeniąt ?

kundelkowa15678

Wiem , że Bandogi to w sumie mieszańce.Ale ten kto już ma to może się pochwali skąd.?

iskierka

Jeżeli chodzi o "rasę", to w PL niema takiej hodowli. Jeżeli dobrze pamiętam to w Czechach będzie jedna. Z tego co mi wiadomo, to bandogiem nazywa się pewne mieszanki, które są krzyżem Pit bull terriera z rasami zaliczanymi do molosów (te psy można nazwać psami w typie). Jeżeli chodzi o typowe Amerykańskie Bandogi (im bliżej do rasy), to są tylko Bandogi Swinford-a (czyli mix pita z Napoletano), lub jeszcze są Australijskie Bandogi (mix Asta z mastiffem). Pamiętać trzeba o różnicy jaka jest w nazwach i co ona oznacza, bo sama nazwa bandog określa tylko pewną mieszankę, a pełna nazwa oznacza psy, którym bliżej do uznania za rasę.

swietliste.cienie

pozwolę sobie przytoczyć post mojej znajomej - włascicielki dwóch Bandogów Smile

Jeżeli wrzucicie w wyszukiwarkę google.pl hasło bandog przeczytacie- mieszaniec pita z mastino,kundel,morderca,chodząca agresja,zero faktów,opowieści rodem z imienin cioci.
Jaki naprawdę jest bandog?
Po pierwsze 30 marca 2007 roku w czasie Swiatowej Wystawy U.C.I bandog został oficjalnie uznany za rasę.Psy te są z powodzeniem wystawiane robią championaty,mają rodowody U.C.I.Wcześniej czy póżniej FCI również zaakceptuje je jako rasę mam nadzieję i nie bedzie to ze szkodą dla kynologii.
Jest również wiele klubów w których hodowcy rozmnażają rodowodowe bandogi,dbając o ich zdrowie i psychikę o wiele bardziej niż nasz ZK niestety.Podstawą bonitacji bandoga są testy psychiczne.O ile pies ze złym zgryzem o świetnym charakterze ma szansę zostać repem,o tyle pies agresywny bądż bojażliwy nigdy hodowlany nie będzie.
O pochodzeniu bandoga również krąży wiele legend a tak naprawdę Amerykański weterynarz Swinford nie miał na celu wyhodowania psa do walk lecz zdecydowanego zdrowego psa obronnego,w sumie nadzorował on tworzenie rasy a pomagali mu w tym hodowcy z Anglii,Ameryki i Australii,stąd do teraz niektórzy rozrózniają rózne typy bandogów.Niestety Swinford zmarł niedokończywszy swojej pracy,na szczęście inni ją kontynuowali.
Swinfordowski bandog jest rasą,ma swój standard,od chyba 40 lat działa Swinford Working Dog Assotiation.I ludzie tam zrzeszeni wyrażnie podkreślają,że ich rasa to zupełnie coś innego niż produkowane przez nieodpowiedzialnych nibyhodowców mieszańce mastifów z pitami.Psy hodowane w ramach SWDA są ostro selekcjonowane(czytaj eutanazja) i poddawane specjalistycznym testom.
I bynajmniej Swinford nie skrzyzował mastifki Oliwii z terierem typu bull dla game,jego intencją było stworzenie lojalnego rodzinnego psa stróżująco obronnego i to wszędzie podkreślał.
Krązy taka bajka ze pierwszy bandog Swinforda Bantu zginął w walce psów bo nie dotrzymał pola lżejszemu pitowi a tak naprawdę przejechał go samochód. Cała ta bojowa otoczka wokół bandoga powstała po tym jak w książce umieszczono zdjęcie Bantu walczącego z RTW żeby podkreślić jego siłe i zdecydowanie a nie popęd mordercy,tyle że nie Swinford firmował tą publikacje.
Swinford jako weterynarz zauważył to co pewnie niejeden z nas widzi,że kynologia idzie w złą stronę psy tracą swoje cechy użytkowe,mastify stają się ciężkie i niezdarne zmienia się ich psychika i stąd jego pomysł stworzenia psa zwinnego zdrowego fizycznie i psychicznie.Czy mu się to udało?Trudno powiedzieć,w każdym razie miał dobre chęci wbrew opowieściom które o bandogach i Swinfordzie krążą.
A w latach 60 pies obronny miał bronić a myśliwski pomagać w polowaniu a nie leżeć na kanapie,więc o ile Swinfordowskie idee w 21 wieku nie są zbyt aktualne o tyle pół wieku temu były jak najbardziej na czasie.
I tak w sumie patrząc na wystraszone kaukazy które trzeba wnosić na ring,agresywne ze strachu leonbergery,niufy co pływać zapomniały,owczarki które na dżwięk strzału wkopują się pod dywan,tybetany z ogonem w gardle i yorki mniejsze od szczura trudno mi się ze Swinfordowską ideą nie zgodzić.
A skoro bandog już jest,ma wszystkie cechy które jego twórca sobie wymarzył to chyba czas skończyć z ostracyzmem wymierzonym w bandoga bo tak naprawdę niczym on się nie różni od corsiaka,boerboela czy canario.Nie jest kundlem,szalonym mieszańcem,tylko sympatycznym psem rodzinnym,który na szczęscie jeszcze zachował swoje walory użytkowe.

kundelkowa15678

Mnie mrozi jak słyszę o walkach psów !!!!! ( jest to NIEDOPUSZCZALNE ).

Ja molosy uważam za wspaniałe , przyjacielskie psiaki oraz bardzo inteligentne.To człowiek nadał mu imię "morderca". No wiadomo jak będziesz np.pita trzymać w zamknięciu , z dala od ludzi , zwierząt , będziesz go uczyć agresji to na bank stanie się tzw.mordercą.
Charakter :
30% - geny
80% - wychowanie

Cała Ona *

Hodowli Bandogów w Polsce nie ma.
Wiem że są ludzie, którzy krzyżują psy i zamiast nazwać takiego psa psem w typie oni nazywają Bandogami...brzmi jak rasa i sprzedają za kasę, czego robić nie powinni.

Tak na marginesie to ja nie jestem zbytnio za takimi mieszankami, prawda jest taka że tylko część tych psów trafia w odpiwiednie ręce a niestety ale odpowiednie ręce i zrównoważona psychicznie osoba przy takim psie to coś cennego, w odwrotnym przypadku może być nie fajnie.

iskierka

iskierka

Swinford Bandog hodowla

[link widoczny dla zalogowanych]

kundelkowa15678

oooo czyli jednak hodują

Cała Ona * · Wysłany: Pią 0:27, 01 Mar 2013 Temat postu:

ale to nie jest rasa zatwierdzona przez ZK

kundelkowa15678 · Wysłany: Pią 9:20, 01 Mar 2013 Temat postu:

Liber · Wysłany: Pią 10:11, 01 Mar 2013 Temat postu:

Tak samo jak Pit Bull, ZK nie jest bożkiem żeby tylko na niego spoglądać i go słuchać, to wymyślony chłam który sam kryje własne błędy a wytyka je innym. Sam spowodował wzrost bezdomności psów a teraz obwinia ludzi niekompetentnych

*Andlle* · Wysłany: Pią 12:04, 01 Mar 2013 Temat postu:

No właśnie-chciałąbym poruszyć ten temat.To jak to jest z tymi pitami bo nie rozumie,Pies nie ejst zatwierdzony przez Zk a maja puchary medale za osiagnięcia i są hodowle zarejestrowane?

Widziałam ostatnio ,ze na wystawy Zk sa już dopuszczany bewery a one nie sa uznane jeszcze-to taki wstęp do uznania rasy czy co?

Liber · Wysłany: Pią 12:18, 01 Mar 2013 Temat postu:

Bo pit bull jest uznany przez ADBA i UKC które (zaznaczam) istnieją dłużej od świętego i wspaniałego FCI. Pit nie zostanie uznany przez FCI z 2 powodów został już uznany w latach 30 ubiegłego wieku (Amstaff) oraz teraźniejsze pity są zbyt zróżnicowane (bo liczy się praca a nie wygląd) więc FCI nie może ustalić wzorca rasy który jest u nich najważniejszą oceną (zapraszam do historii APBT)

http://www.bojowepsy.fora.pl/amerykanski-pit-bull-terrier,35/amerykanski-pit-bull-terrier,114.html

kundelkowa15678 · Wysłany: Pią 19:10, 01 Mar 2013 Temat postu:

Według mnie ZK to nic nadzwyczajnego.Dla nich faktycznie liczy się tylko postawa psia.