Nutka - Dog niemiecki + Husky
Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3 ... , 13, 14, 15 Następny

buliada.84

ja tam w niej widzę bardzo dużo doga Razz

Ast:)

A dziękujemy

Teraz i w zachowaniu dużo Doga widać. A no i zapomniałam ostatnio napisać, że Lalka jest naprawdę grzeczna

Na spacerach nie ucieka i wraca na zawołanie, co prawda może nie od razu ale po kilku przywołaniach jest przy mnie, z czego niezmiernie się cieszę

buliada.84

dziewczyna dorasta, pewnie jeszcze jakieś wyskoki się jeszcze ujawnią ale myślęże że zaczęły się kroki do idealnego piesa Wink

Cała Ona *

Jest śliczna Smile

i ciesze się, że nie sprawia wiekszych problemów Smile

iskierka

obecnie to tylko spacerujecie czy jeszcze coś robicie?

*Andlle*

ale szczerze powiem,ze ona nic ze zdjęć z Doga nie ma.. predzej bym powiedziała,ze ona mieszanka Husky z On.
Bardzo ladna jest,.

Cała Ona *

Nie jest molosowata ani dogowata, co by wskazywało na mieszankę...to fakt.
Aczkolwiek może to, że jest wysoka, ale niestety zdjęcia szczegółów nie oddadzą.
Pyszczek ma typowo owczarkowaty/huskowy Wink

iskierka

jeżeli widziała rodziców, to nie ma co dyskutować. Jak dobrze pamiętam to dog był ojcem, czyli widocznie wizualnie podobna jest bardziej do matki, ale fakt jest jeden - jest piękna

Cała Ona *

Oczywiście, że jest piękna to jest niezaprzeczalne Smile

To jest mieszanka i u takich nigdy nic nie wiadomo, więc również wydaje mi się, że nie ma co a nawet nie powinno się porównywać/przyrównywać do żadnej rasy w takim wypadku.

Ast:)

Trzeba ją zobaczyć w realu, jej ruchy, zachowanie są bardzo podobne do Doga, niestety na zdj tego nie widać Hrm

Z tego co wiem to Lalka jest najmniej Dogowata, jej rodzeństwo jest dużo wyższe oraz bardziej ociężałe.

Dowiedziałam się też niedawno, że jeden z jej braci wraz z właścicielkami przeprowadził się do miejscowości obok, więc może zorganizujemy spotkanie 'szczeniaków' w najbliższym czasie Very Happy

@iskierka - Tak. Robię im tylko długi spacer w soboty i niedziele ponieważ nie ma mnie teraz w domu.. mieszkam w bursie prawie 60 km od domu i niestety nie miałam jak zabrać ich ze sobą, a strasznie ubolewam nad tym. Dowiedziałam się że w mieście jest klub, w którym trenują różne psy, różne sporty oraz behawiorysta z którym miałam przyjemność rozmawiać i widać, że zna się na rzeczy.., w następnym roku planuje przeprowadzkę na stancje i zabranie chociaż jednego z psów ze sobą, jeśli to wypali chciałabym zacząć z nimi Agility i/lub Frisbee.Ale to tylko plany, zobaczymy co z tego wyjdzie.

Cała Ona *

Jeśli dojdzie do spotkania rodzinnego koniecznie zrób fotki Smile

Bardzo chętnię zobaczę Nutki rodzeństwo Smile

Ast:) · Wysłany: Nie 12:00, 06 Mar 2016 Temat postu:

Donoszę iż spotkanie się odbyło i przysporzyło mi dużo kłopotów. -.- Było bardzo krótkie i nieco krwawe.. Nutka chcąc się bawić skoczyła na brata, który ją przycisną do ziemi i zaczął gryźć, byliśmy u weta kilka szwów, poszarpane ucho, rozcięta łapa i rana nad okiem. tak się zakończyło spotkanie rodzinne. Od tego czasu mała nienawidzi psów, szczególnie większych od niej, ale także mniejszych.. Po ataku ON'ka jakoś się ogarnęłyśmy i znów chciała się bawić z większością psów, teraz toleruje tylko Maksimusa inne psy najchętniej by rozszarpała na strzępy. Nic nie pomaga smaki, zabawki, kantar, korekty, zapoznawanie jej ze spokojnymi i zrównoważonymi psami kończy się atakiem..
A tak pozatym wróciliśmy do roweru i myślę nad wp, ale na razie mało czasu i trzeba zdać do następnej klasy xD

iskierka · Wysłany: Pon 10:40, 07 Mar 2016 Temat postu:

piękność. Co do spotkania to nieciekawe było

buliada.84 · Wysłany: Wto 23:33, 08 Mar 2016 Temat postu:

ehh .. tak to jest Sad

moje tez szajba na psy.. mimo starań już nie nalegam o miłość suki do psów Hrm

zacznie się ciepło, długo bedzie jasno to pogodzisz aktywność z nauką Razz

Ast:)

Nuta 20 marca 2014 - 22 marca 2016 r - Księżniczko na zawsze w moim sercu i pamięci [*]

Lalka została otruta dzień po swoich urodzinach po mimo, że wet próbował ją ratować, trucizna okazała się zbyt silna i moje maleństwo się podało. Odeszła 22 marca w nocy.