Astro - AST + Chow-Chow
Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3 ... 24, 25, 26 ... 43, 44, 45 Następny

Je Inhabituel

Trenujemy już od jakiegoś miesiąca, prawie co dziennie xD

Je Inhabituel

Dziś świnko sobie pobiegało, niestety przez kilka dni nic nie robiliśmy, nie było mnie w domu a do tego od Soboty mam koszmarny katar i duszący kaszel a mój 'wspaniały' lekarz powiedział że mam brać tabletki na gorączkę i pić herbatę Rolling Eyes

Zmieniam lekarza.

Zrobiliśmy najpierw 4 km biegu na boisku plus bieganie za patykami a potem z boiska pojechaliśmy do sklepu ( jakieś nie całe 1.5 km może ) i potem do domu, zdjęć nie mam Razz

Ale jedno takie stare :

iskierka

My też leżymy w domu, bo niestety pogoda nie dopisuje. Mała już drugi miesiąc na antybiotykach, ja już po

Je Inhabituel

U nas od dwóch dni słoneczko <3

A ja dziś rano, mądre dziecko prawie sobie palec u nogi złamałam -.-
Tak bardzo chciałam iść do szkoły, tak się cieszyłam że idę do szkoły, śpieszyłam się rano w łazience i zarąbałam małym palcem u nogi o kant wanny -.- Myślałam że wezmę i przez okno wyrąbię. Paznokieć fioletowy, na początku nie bolało aż tak bardzo, potem nie mogłam postawić nogi na ziemi, nie poszłam do szkoły i poszłam spać. Obudziłam się i ból przeszedł aż do łydki, pulsował i bolało jak by mi palec wyrywali. Tata specjalnie przyjechał z pracy i zawiózł mnie do szpitala, prześwietlenie - nic, dostałam tabletki. Palec mi nakłuwali igłą by krew wypłynęła, myślałam że rozerwę fotel u lekarza -.- Tabletki działają, nakłucie raczej też coś dało bo już chodzę w miarę normalnie, troszkę boli ale nie ma tragedii. A tak bardzo chciałam iść do szkoły :3

Wczoraj wieczorem byłam jeszcze z Astrem na spacerze, 7.5 kg na szelkach przez 6 km i się zastanawiam czy by szelek do WP nie zamawiać gdzieś pod koniec Lipca bo Astro bardzo ładnie szedł. Na początku nie chciał iść ale dlatego że miał szelki za mocno zapięte, potem szedł bardzo ładnie, jakby nic nie miał Wink

A jeszcze dzisiejsze żarełko Astra - dwa uda z kurczaka, pokrojone plus tarta marchewka, bardzo mu smakowało, na końcu nawet marchewkę wylizywał Wink

Później dam jakieś zdjęcia Very Happy

Maxi

Oj biedna Ty Sad

kuruj się szybko Razz

tak czytam jak tak bardzo chciałaś pujść do szkoły, żeby tak moja córa chętnie chciała chodzić, już się nie moze doczekac wakacji Mr. Green

iskierka

ja też za szkołą nie przepadałam, ale to chyba zależy od dogadywania się z nauczycielami i miłym towarzystwem

Je Inhabituel

Zdjęcie z dziś, bieganie przy rowerze, swobodne bieganko plus duuużo Flirt Pole Wink

rena

chudzielec hihi Razz

iskierka

kurczę, jak mi się podoba to jak on stoi. Napatrzeć się nie mogę

*Andlle*

Palec u nogi chociaż malutki jak czlowiek przywali to wywrócić się możną.
JA też nie raz tak paluchem przywaliłam,ale nie żeby mieć co ty:) Smile

Ja to miałam problem z palcem wskauzjącym w lewej ręce:D
Kiedyś zawiał mocno wiaterek a ja trzymałam się futryny i wiatr zamknął drzwi:D -z dużą siłą.
I końcówka palca do pierwszego stawu/zgięcia została na futrynie:D Ucięło i kawałek palca:D Zdjęłam ten mój palec z futryny, dokładnie jak paznokieć się kończy i zawiozłam do szpitala-przyszyli:D Very Happy

Palec działa Very Happy

Astro co raz lepszą ma tą sylwetkę.

kundelkowa15678

piekny jak zwykle Smile

Boxenka

miałam nie napisać ale napiszę ,z której strony widzicie ,że Astro ma coraz lepszą sylwetkę?...poza tym ,że widać mu mięsień na udzie jak ma ma maxa "naciągniętą" nogę do tyłu i tego nie widać od teraz tylko od dawna poza tym nie widać nic,zero zarysu rzeber i zero zarysu mięśni ma grzbiecie i kłębie ,łopatce , klatce piersiowej ,ramieniu,niezapominając ,że pies trenuje codziennie i pokonują bardzo długie dystanse czyli dużo ,dużo więcej niż np. moja sucz poza tym to samiec więc budowa zupełnie inna niż u suki Razz

.....

Je Inhabituel

To że oczerniają Twoją sukę, nie znaczy że masz tak pisać o Astrze Wink

Mięśnie ma na brzuchu jak byś nie zauważyła, za przednią łapą - to nie futro a mięśnie, na łapach również ma ( łopatkach ). Na karku ma również ale ma 'tonę' skóry, do tego sierść nie jak u AST'a czy Pita i nie widać.

Astro na żywo wygląda na prawdę sto razy lepiej, ma widocznie mnięśnie na brzuchu, jednak nie da się tego uchwycić 'aparatem' w gównianym telefonie.

Astro schudł, ma bardzo ładne mięśnie - na brzuchu również i świetnie je widać na żywo.

Nie chcesz to nie wchodź, nie pisz, ale jak mojego psa na oczy nie widziałaś to się nie wypowiadaj bo na żywo wygląda 100 razy lepiej.

Poza tym Astra mięśnie na udach widać i jak stoi normalnie -.-

I gdzie ja napisałam że trenujemy CODZIENNIE ? Nie trenujemy co dziennie, prawie co dziennie i wcale nie takie wielkie dystanse, czasem zdarzy się 20 km ale zwykle idziemy nie więcej niż 10, od kilku dni nic nie robiliśmy.

Nie wiesz to się nie wypowiadaj.

Jeszcze jakbyś wątpiła że to mięśnie brzucha za łapami, zdjęcie z boku z 25 Kwietnia :
Jak może Boxenko zauważysz, Astro stoi normalnie i i tak ma ładne mięśnie na udach.

Boxenka

zamazane zdjęcie i ma nogę przestawioną do tyłu czyli napięte mięśnie uda w dodatku stoi pod górkę

,poza tym wyszedł grubo na tym zdjęciu...a jeśli chodzi o mięśnie na rzebrach to one nie zaczynaą się tam gdzie Ty piszesz ,że niby je widać.........ojjjjjj
w tym miejscu gdzie zaznaczyłam mniej więcej są mięśnie na rzebrach ,a nie tam gdzie Tobie się wydaje Hrm

,poniżej zdjęcie suni ,ktorej doskonale widać mięśnie rzeber i przyjrzyj się na jakiej wysokości się zaczynają